Zbiór zastrzeżony IPN, akta agentów i współpracowników SB, WSI – wszystko to powinno być już dawno ujawnione, być dostępne on-line. Tylko w ten sposób można skończyć z wieczną grą teczkami.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W Polsce władza posługuje się teczkami, które pochodzą z czasów głębokiego PRL. Dowodzi to, że w PiS funkcjonuje cała kasta agentów i ludzi, którzy nauczyli się ich metod, aby żerować na społeczeństwie. Ujawnienie wszystkich teczek położy temu kres a jednocześnie będzie testem dla nowego rządu.
Otwarcie archiwów podziała oczyszczająco na całą przestrzeń publiczną. Mamy prawo wiedzieć, kto nami rządzi. Jest skandalem, że ponad 30 lat po upadku komuny wychodzą na jaw skandaliczne informacje o bliskich współpracownikach Kaczyńskiego. Współpraca z SB nie jest czynem kryminalnym, ale pokazuje moralność a właściwie jej brak.
100% jawność życia publicznego to minimum co powinna zrobić dzisiejsza opozycja. Koniec ze zbiorami zastrzeżonymi.