Rzecznik rządu Piotr Müller, z charakterystyczną dla polityków PiS nonszalancją mówił o możliwości wojny w Polsce. Przekonywał, że nasz kraj w „perspektywie kilku lat” może się stać areną działań zbrojnych.

Reklamy

– Może nie w tygodniach, ale przewiduję scenariusz wybuchu wojny również w Polsce w perspektywie kilku lat. Tak, przewiduję taki scenariusz – przekonywał Müller w programie.

– Uznałbym, że to mówi jakiś wariat, bo mówienie, że przewiduje, to znaczy, że jest jakoś pewien tego, że będzie wojna. Nie wiem, skąd ta pewność – skomentował te niedorzeczne słowa Bronisław Komorowski.

– Rzadko się chyba na świecie zdarzało, nie wiem, czy w ogóle się zdarzało, że przegrane państwo rozpoczynało następną wojnę z całym światem, czyli w tym wypadku Rosja z NATO. Więc ja nie wiem, co pan Müller miał na myśli, ale wydaje mi się to jakąś intelektualną ekstrawagancją –zauważył były prezydent.

Ekstrawagancja to stanowczo zbyt miękkie określenie takich dywagacji. To po prostu skrajna nieodpowiedzialność ze strony polityka PiS.

Poprzedni artykułNieprawdopodobne! Kaczyński przeprosił!
Następny artykułKaczyński obwinia Unię. Tylko że nie ma argumentów