Inflacja nas pochłonie. Przerażająca wizja NBP

Narodowy Bank Polski nie ukrywa, że w latach 2022-2025 inflacja będzie dosłownie pożerała nasze pieniądze. Z przygotowanej przez analityków NBP projekcji inflacji konsumenckiej wprost wynika, że o ile bieżący rok był dla nas pod tym względem ciężki, to kolejne lata nie będą dużo lepsze.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Z dokumentu NBP wynika bowiem, że inflacja konsumencka w 2022 ostatecznie wyniesie 14,5 proc. W roku 2023 będzie to 13,1 proc. Spadek zacznie się dopiero w 2024 r., kiedy będzie wynosić 5,9 proc. by w 2025 r. ostatecznie zatrzymać się na 3,5 proc.

– Po wzroście inflacji w pierwszym kwartale 2023 roku, w dalszym horyzoncie, wraz z wygasaniem wpływu czynników podwyższających, poziom inflacji zacznie się obniżać. Przy założeniu utrzymania stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie (sic! – W24)  inflacja dopiero pod koniec horyzontu projekcji powróci do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP określonego jako 2,5 proc. – czytamy w „Raporcie o inflacji”.

Analitycy NBP nie dodali wszakże, że bardziej dynamicznemu zwalczaniu inflacji może sprzyjać jeden czynnik. Utrata władzy przez PiS w 2023 r.