
Trzeba przyznać, że pogrążonemu w wewnętrznym chaosie obozowi rządowemu zdarza się opowiadać dowcipy. Jak choćby ten, że w 2028 r. powstanie Centralny Port Komunikacyjny.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– W 2028 r. planowane jest komercyjne otwarcie portu dla pasażerów – zapewniał dziś z kamienną Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK. Najwyraźniej nie poinformowany o tym, że w budżecie nie ma już pieniędzy na tę faraońską inwestycję.
– Jeśli chodzi o harmonogram budowy lotniska, to gdzieś w połowie przyszłego roku […] rozpoczynamy już prace budowlane. Mówiąc ściśle: przygotowawcze prace budowlane, czyli – mówiąc popularnie – to wbicie pierwszej łopaty. Choć w całym programie CPK pierwsze wbicie łopaty nastąpi na budowie kolei dużych prędkości pod Łodzią – już nawet w początkach przyszłego roku: styczeń-luty – opowiadał Horała.
W sumie może mieć i rację. Pierwszą łopatę wbiją, na więcej już nie starczy kasy.