Jakub Chełstowski do marszałek województwa śląskiego, do niedawna członek Prawa i Sprawiedliwości w dosadnych słowach wytłumaczył przyczynę swojego odejścia od ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. – Poziom smrodu przekroczył granicę – powiedział polityk w rozmowie z portalem Onet.
– Dziwi się pan? Poziom smrodu przekroczył granicę. Nie zgadzam się z polityką partii, decyzjami rządu i antyunijnym kierunkiem – stwierdził Chełstowski.
– Nie zgadzam się, że ktoś mówi, że dzięki środkom unijnym nic dobrego w Polsce się nie wydarzyło, umniejszaniu roli samorządów, które są określane jako siedliska zła. Ulało się i trudno. Nie ma już opcji powrotu. Rezygnuję z członkostwa w PiS – dodał.
Wyraźnie widać, że władza Kaczyńskiego koroduje. Trudno tego nie wiązać z tournée prezesa po kraju. Wszyscy mogą wtedy zobaczyć, że król w istocie jest nagi i nie ma nic do powiedzenia.
A decyzja Chełstowskiego powoduje kolejne pytania: kto następny i kiedy?