Okradanie oficerów.
Płk Wojciech Martynowicz w rozmowie z mjr. Robertem Chedą opowiedział historię z Afryki. Oficer Agencji Wywiadu został tam uratowany przez dziką świnię, gdy obsikał węża.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dzika świnia uratowała oficera @AWgovPL
▶️https://t.co/GNIoWWzssK pic.twitter.com/YS1domirho— Gazeta Finansowa (@GazetaFinansowa) November 24, 2022
Gorszy od węża okazał się Jarosław Kaczyński i PiS. Partia zabrała mu emeryturę, którą dopiero niedawno nakazał przywrócić mu sąd.
Płk Filip Hagenbeck: Obcięcie oficerom emerytur było szkodliwe dla państwa. Sam odszedłem, gdy premierem był Jarosław Kaczyński, a prezydentem Lech Kaczyński. Emerytura nie była esbecka. Byłem w Nigerii i czekałem na zmiennika.@FilipHagenbeck @AWgovPL
▶️https://t.co/GNIoWWzssK pic.twitter.com/puSNqQH17c— Gazeta Finansowa (@GazetaFinansowa) November 24, 2022