Jeszcze do niedawna wydawało się, że PiS i Jarosław Kaczyński nie zamierzają kwestionować członkostwa Polski w NATO. Wydaje się jednak, że jest to już przeszłość.

Reklamy

Sprawa wyszła na jaw przy okazji niemieckiej propozycji, by nad Wisłą stanęły systemy Patriot, pochodzące z arsenału Bundeswehry. Miałby one wzmocnić dosyć rachityczną obronę przeciwlotniczą Polski. Okazało się jednak, że taka propozycja jest nie w smak politykom PiS.

– Rakiety stojące tutaj dla ozdoby to jest wyjście, które być może ma zalety estetyczne. Militarnych i politycznych nie ma – uznał Jarosław Kaczyński. – Dotychczasowa postawa Niemiec nie daje podstaw do tego, by sądzić, że oni zdecydują się na to, by strzelać do rakiet rosyjskich – kontynuował.

Można te słowa zrozumieć tylko w jeden sposób. Kaczyński nie ufa NATO. Tego jeszcze nie grali.

Poprzedni artykułMocne słowa Tuska. „PiS w stanie rozkładu”
Następny artykułTerlecki w strachu. Boi się, czy ponownie znajdzie się na Wiejskiej