Kaczyński odjechał. I zaatakował… Wielką Brytanię

Fot. Internet
Fot. Internet

Do monologów prezesa PiS dotyczących Niemiec już przywykliśmy. Ze zrozumieniem traktujemy jego wynurzenia dotyczące Rosji. Musimy jednak przyznać, że Kaczyński tym razem nas zaskoczył. Zaatakował bowiem… Wielką Brytanię.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– W Anglii każdego roku kilkaset osób trafia do więzienia za zbrodnicze wypowiedzi, jak to, że z pary dwóch mężczyzn nie ma dzieci – wypalił Kaczyński.

– Wystarczy to powiedzieć w radiu, żeby następnego dnia mieć policję w domu. To jest wolność? Demokracja? W imię jakiejś choroby, która opanowała Europę i Stany Zjednoczone. Musimy się przed nią bronić. To nieszczęście pod każdym względem – przekonywał.

Doprawdy, sposób w jaki Jarosław Kaczyński jest coraz bardziej frapujący. Ciekawe, co będzie dalej?