Kaczyński i jego ludzie.
Prokuratura przedstawiła Krzysztofowi S. zarzut seksualnego wykorzystania nieletniego. Do przestępstwa miało dojść w trakcie warsztatów jazzowych dla dzieci i młodzieży w Puławach.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Krzysztofowi S. grozi od 2 do 12 lat więzienia.
Pierwszy sprawę opisał dziennikarz śledczy Mariusz Zielke. W wywiadzie z Polsat News Zielke zdradził, że ofiary zgłaszały się do niego „pod imieniem i nazwiskiem”, ale z ich ujawnieniem czekał dla dobra sprawy.
– To często osoby z pierwszych stron gazet – zaznaczył dziennikarz. Ofiary miały od 10 do 17 lat w chwili, kiedy molestowania miał dopuszczać się S.
Zielke poinformował, że ofiary chcą „iść do sądu i spojrzeć S. w oczy”. – Prawie wszystkie osoby, które się do mnie zgłosiły, są gotowe zeznawać – mówił Zielke.
Krzysztof S. był członkiem komitetu poparcia prezesa PiS na prezydenta RP. Jazzman nie przyznaje się do winy.
Źródło: Polsat News / Wirtualna Polska