Kaczyński odleciał. Zaczął mówić o „destrukcji” państwa

Wszystko wskazuje na to, że Jarosław Kaczyński zablokuje nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Taka regulacja miałaby być zgodna z oczekiwaniami Komisji Europejskiej i umożliwić wypłatę środków z KPO. Sęk w tym, że przyjęcie takich rozwiązań w istotny sposób ograniczyłoby władzę Kaczyńskiego.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Jej skutki w Polsce mogłyby być skrajnie destrukcyjne – przekonuje więc Kaczyński w rozmowie z nadworną „Gazetą Polską”. – Ta sprawa jest przedmiotem poważnej kontrowersji w Polsce, dlatego nie może się na jej temat w tej chwili wypowiadać – mówił lider PiS.

– Ale skutki w Polsce mogłyby być skrajnie destrukcyjne, nie tylko dla sądownictwa, lecz także całego aparatu państwowego i mogłyby zaszkodzić przyjmowaniu przez Polskę głównych środków z perspektywy budżetowej na lata 2021–2027 – dodał.

Czyli jednak gotów jest zrezygnować z pieniędzy związanych z KPO, byleby tylko utrzymać swoją władzę. Nawet jeśliby to oznaczało tylko kilka miesięcy.