Miał w gabinecie nielegalny arsenał i powinien iść do więzienia – mówią nieoficjalnie policjanci. Środowisko mundurowych jest wściekłe na komendanta Szymczyka, który nie tylko złamał prawo, ale również doprowadził do zagrożenia życia i zdrowia setek ludzi, którzy przebywali w Komendzie Głównej oraz okolicach. W pobliżu jest między innymi przedszkole.
Prawo jest jednoznaczne. Kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Nie ma tutaj żadnego rozgraniczenia czy ktoś wiedział czy nie wiedział o tym, że ma broń i czy jest ona sprawna czy nie. Co więcej, za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa życia lub zdrowia grozi co najmniej trzy lata więzienia.
Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla działania Szymczyka. Przemycił broń przez granicę, bawił się nią w gabinecie, rozwalił trzy piętra budynku. Jest to nie tylko głupota ale i przestępstwo. Szokuje ochrona przestępcy przez polityków PiS.