W sieci widać potężne wrzenie. Polacy mają dość wysokich cen, które funduje im Daniel Obajtek, prezes Orlenu. I to właśnie na osobie Obajtka kumuluje się cała złość. Czy to celowe działanie PiS? Być może – Obajtek, człowiek z kręgów Szydło, jest przez wiele osób znienawidzony.
Ostatnie wpadki prezesa Orlenu, czyli umowa z Saudami, która w ocenie wielu osób oddaje za grosze oddaje kontrolę nad Lotosem oraz utrzymywanie wysokich cen paliw, bardzo niekorzystnie odbiły się na wizerunku samego Obajtka oraz oczywiście Orlenu.
Ludzie mają dość, oskarżają Obajtka o wszystko co najgorsze. W sieci pełno jest memów oraz wpisów, które bardzo ostro wyrażają się o byłym wójcie Pcimia. Widać, że nie radzi sobie z komunikacją kryzysową. Orlen nie wykazuje żadnych sukcesów, notuje – w postrzeganiu ludzi – same wpadki.
Być może PiS liczy na to, że ta afera ucichnie, ale… nie wydaje się, żeby tak było tym razem. Masa krytyczna została przekroczona.