Media donoszą, że Daniel Obajtek był współpracownikiem ABW. Biuro prasowe koncernu Orlen wydało kuriozalne oświadczenie, w którym zaprzecza tym informacjom. Jednak oświadczenie nie jest podpisane a jego treść budzi zdumienie prawników i komentatorów.

Poproszę o oficjalne stanowisko: skąd rzecznik Orlenu wie, kogo rejestruje ABW – pyta Szymon Jaczak z Wirtualnej Polski. To krótkie pytanie może wystarczyć za cały komentarz do sprawy, bo rzeczywiście koncern nie ma prawa do takiej wiedzy.

Reklamy

Jednocześnie, jako spółka akcyjna, Orlen jest zobowiązany do publikowania prawdziwych informacji a tutaj można mieć wątpliwości – komentują internauci.

Poprzedni artykułDworczyk ustalał z Morawieckim dofinansowanie do Rydzyka
Następny artykułCo Obajtek miał wspólnego z mafią paliwową? Zaskakujący wątek afery współpracy z ABW