Praca Jacka Kurskiego, do niedawna szefa TVP, w Radzie Dyrektorów Banku Światowego doczekała się pierwszego podsumowania. Nie ma co ukrywać: Kurski nie wypadł w nim szczególnie dobrze.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Facet, który nie ma zielonego pojęcia o tym, czym jest Bank Światowy, co to jest polityka rozwojowa, jest oficjalnie polskim przedstawicielem w tymże banku, ponieważ dostał tę fuchę od prezesa Glapińskiego, który spowodował to, że mamy dzisiaj w Polsce 17 proc. inflację, bo zapomniał podnosić stopy procentowe w 2019 roku, bo wydawało mu się, że w ten sposób służy rządowi i prezesowi Kaczyńskiemu – stwierdził Jakub Karnowski, wieloletni pracownik Banku Światowego.
– Jacek Kurski nie ma żadnych kompetencji, żeby pracować w Banku Światowym – dodał Karnowski.
Tylko co z tego? Od dawna przecież wiemy, że w Polsce PiS nader aktualna stała się przypowiastka z czasów Polski Ludowej. „Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera” – brzmi dziś aktualnie jak nigdy wcześniej.