Państwo PiS to piekło kobiet. Nasz kraj zmienił się w obszar strachu

W państwie PiS kobieta nie jest wolna. Stała się zakładniczką politycznych rozstrzygnięć, które zabrały jej prawo do decydowania. Zajście w ciąże oznacza wielki strach i stres. Nic więc dziwnego, że ilość urodzeń maleje w zastraszającym tempie.

Jarosław Kaczyński, który najwidoczniej płci przeciwnej nienawidzi, stworzył państwo, które można określić piekłem kobiet. To kraina strachu, w której dziewczęta i kobiety nie mają prawa decydowania o sobie. Odebranie wolności zrealizowano typowo po pisowsku – nie w Sejmie, ale w wyniku obiadków prezesa PiS u Przyłebskiej. Łże trybunał wydał łże wyrok, ale odciska się on piętnem na całym społeczeństwie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Strach jest cechą państw totalitarnych. W Polsce kobiety zrobią więc jedyną rzecz, która im pozostała – wezmą najgroźniejszą broń, którą mają obywatele przeciwko politykom: długopisy. I masowo zagłosują przeciw Kaczyńskiemu, Ziobrze i innym osobom, które chcą kobiety pozbawić praw do reszty.

Polska musi być wolna, kobiety muszą być wolne. Dość przemocy państwa, dość strachu.