Ziemkiewicz opowiada bajki. A PiS w nie wierzy

Całkowicie niedorzeczne są nadzieje, które ożywiają polityków PiS. Najlepszym ich wyrazicielem jest Rafał Ziemkiewicz. Ten znany i blisko związany z partią rządzącą publicysta uznał, że… Donald Tusk nie chce wygrać wyborów parlamentarnych.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jego zdaniem, celem Tuska jest powrót do Brukseli. Tam jednak oczekują od niego, że będzie „walczył o wolność w swoim kraju” i odsunie PiS od władzy.

Tusk jednak nie zamierza wygrać wyborów parlamentarnych. – Będzie mógł oskarżyć Czarzastego i Hołownię, że to przez to że nie było zjednoczenia i wtedy wystąpić w wyborach prezydenckich jako ostatnia nadzieja – kombinował Ziemkiewicz w programie Telewizji Republika.

Cała koncepcja Ziemkiewicza jest funta kłaków warta. Zabawne jednak jest to, że w PiS traktują ją serio. Na dobrą sprawę nawet nie ma co ich wyprowadzać z błędu. Przekonanie, że Tusk nie chce wygrać jesiennych wyborów spowoduje, że tym większe będzie zaskoczenie PiS jak nieodwołalnie straci władzę.