Skandal w Ostrowcu. Politycy PiS zaatakowali dziennikarkę lokalnego radia

Politycy PiS zorganizowali w Ostrowcu ustawkę, w czasie której “rozpoczęli” … trwającą już budowę. Gdy dziennikarka lokalnego radia zapytała, czemu ma służyć ta ustawka, została zwyzywana przez pisowców. W obronie swoich dziennikarzy stanęła redaktor naczelna radia.

“Na „uroczystości” poświęconej otwarciu przebudowy miejskiego odcinka drogi 754 w Ostrowcu Świętokrzyskim, na którą zaproszono właśnie dziennikarzy panu Zbigniewowi Dudzie nie spodobały się pytania naszej dziennikarki Magdy Jurkowskiej. A chciała się dowiedzieć czemu ma służyć uroczystość rozpoczynania inwestycji, która trwa niemal od 2 tygodni. I kto był jej pomysłodawcą.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Tu elegancją i profesjonalizmem wykazał się wybrany przez naród i reprezentujący go poseł Andrzej Kryj. Odpowiedź brzmiała tak: „Czemuś ma służyć skoro pani redaktor tutaj przyszła”. Cóż, widać nikt mu nie powiedział, że na uroczystość dziennikarze zostali zaproszeni, a nie sobie przyszli. I chyba złośliwie – ale trudno – przypomnę mu, że powinien wiedzieć, iż praca dziennikarzy polega na zadawaniu pytań.

W tym momencie przewodniczący Zbigniew Duda też poczuł potrzebę otwarcia ust. – Ja z panią nie rozmawiam. Bo pewien poziom trzeba zachować, a pani ma swój poziom – rzucił z właściwą sobie kulturą (Państwo, którzy go znają lepiej ocenią: wrodzoną czy nabytą).

Miało być obraźliwie. Było. Miało być upokarzająco. Było. Miało zabrzmieć lekceważąco. Zabrzmiało.

Ale nie zmieni to nawet na jotę reguł i zasad w naszej pracy. Może pan i pana polityczna kamaryla po raz tysięczny nie odbierać od nas telefonów i nie odpowiadać na e-maile i sms-y z prośbami o odpowiedź. Możecie odmawiać przychodzenia do studia. Mogą panów bronić utrzymywane z pieniędzy Polaków setki sekretarek w spółkach Skarbu Państwa.

Może pana – Zbigniewie Dudo – rozśmieszy to, co napiszę. Może zabrzmi naiwnie, bo nie niesie za sobą żadnych konsekwencji ale chcę, by to mocno wybrzmiało:

Nie godzę się na obrażanie dziennikarzy Radia Ostrowiec, z którymi mam przyjemność pracować. Nie godzę się na pogardzanie ludźmi, którzy nie należą do waszych apologetów. Nie godzę się na brak przyzwoitości i arogancję, którą prezentujecie wobec wielu mieszkańców Ostrowca, wobec nas Polaków.” – napisała Joanna Gergont.

źródło: Radio Ostrowiec