Ziobro odpłynął. Najwyraźniej potrzebuje fachowej pomocy

Im gorsze sondaże dla Zjednoczonej Prawicy, tym usilniej jej politycy usiłują przekonać Polaków, że bez nich czeka nas wszystkich katastrofa. Taka jak choćby… „likwidacja polskiej państwowości”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Fakt, brzmi to jak kiepski żart, ale naprawdę tak uważa Zbigniew Ziobro. – Polityka ustępstw prowadzi do eskalacji szantażu, który ma na celu likwidację polskiej państwowości – przekonywał podczas dzisiejszej konferencji prasowej.

– Dzieje się to, przed czym przestrzegaliśmy. Polityka ustępstw prowadzi do eskalacji szantażu, który ma na celu likwidację polskiej państwowości – opowiadał Ziobro. Dodając przy tym, że Komisja Europejska prowadzi „zaplanowany atak” na państwo polskie.

– Krótkoterminowym celem polityki niemiecko-brukselskiej jest zmiana rządów w Polsce i przejęcie władzy przez Donalda Tuska – człowieka lojalnego wobec Berlina, który mówił, że brzydzi się polskością – przekonywał minister sprawiedliwości.

Swoją drogą to zabawne, że zawsze na końcu najbardziej złowieszczych machinacji Unii Europejskiej, wymierzonych w Polskę, pojawia się… Donald Tusk. Najwyraźniej Zbigniew Ziobro cierpi na jakąś obsesję. I wszystko mu się z Tuskiem kojarzy.