Zachowanie Jarosława Kaczyńskiego podczas wystąpienia Joe Bidena wywołało prawdziwy skandal. Tak wielki, że dziś aparat propagandy PiS stara się przekonać Polaków, że szef Zjednoczonej Prawicy nie powiedział tego… co powiedział. I co usłyszały miliony Polaków.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dzięki nagraniu opublikowanemu w Internecie wiemy, że Kaczyński uznał, że Biden „nic nie powiedział” w Warszawie.
— To jest człowiek, który żyje już w alternatywnej rzeczywistości. Jarosław Kaczyński zachowuje się jak bezpłatny agent Kremla – podsumował Sławomir Sierakowski z „Krytyki Politycznej”.
— Doktryna polityki zagranicznej Kremla zawsze zaczyna się zawsze od punktu pierwszego, który polega na rozbijaniu jedności Zachodu. PiS zajmuje się rozbijaniem jedności Unii Europejskiej od ośmiu lat i robi to bardzo efektywnie. Jeśli robi to za darmo, to się frajerzy, bo zasłużył na ogromne podziękowania, kwiaty i dużo pieniędzy ze strony Kremla — mówił Sierakowski.
— To może brzmi oskarżycielsko, ale po prostu tak jest. Nazwijmy rzeczy po imieniu. Kto rozbija Zachód? Kto nas skłóca z Niemcami? A pamiętajmy, że według planów NATO to Niemcy mają być państwem, które przyjdzie nam pierwsze z pomocą, gdybyśmy zostali napadnięci przez Rosję — przypomniał.