![Fot. Internet Fot. Internet](https://wiesci24.pl/wp-content/uploads/2020/05/Jarosław-Kaczyński-popr.--1068x601.jpg)
Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski zareagował na kłamstwa, jakie pod jego adresem wygłaszał Jarosław Kaczyński. Udowodnił, że „próba wmówienia Polakom, że moja wygrana w wyborach może skutkować wprowadzeniem kartek na mięso jest absurdalna”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Równie dobrze Pan i Pana formacja moglibyście próbować wmówić Polakom, że w rządzonej przeze mnie Warszawie mięso będzie dostępne tylko w tłusty czwartek, że Żoliborz zmieni nazwę na C-40, a w przedszkolach tej dzielnicy będzie dostępny tylko jarmuż i kalarepka. Nabiał będzie można kupić tylko na hasło „nie cierpię PiSu”, a za noszenie nowych ubrań będzie kara ciężkich robót przy pieleniu miejskich grządek… – napisał Trzaskowski w liście otwartym, opublikowanym w mediach społecznościowych.
– Pańska, powtarzana ciągle teza, jakoby Prawo i Sprawiedliwość była formacją broniącą polskiej wolności to największe kłamstwo polskiej polityki po 1989 roku, a przedstawianie Pana jako człowieka wolności, człowieka dającego Polakom prawo wolnego wyboru to największa manipulacja w dziejach. Równie dobrze można by powiedzieć, że Wiesław Gomułka był człowiekiem solidarności, a Edward Gierek człowiekiem wolności gospodarczej – zakpił Trzaskowski.
Kaczyński zamilkł. I trudno mu się dziwić, bo niby co miały odpowiedzieć?