Klęska PiS w zasięgu ręki. Poruszenie na Nowogrodzkiej

Najnowszy sondaż IBRiS przygotowany dla Radia Zet pokazuje zbliżającą się katastrofę Prawa i Sprawiedliwości. W parlamencie, jaki wyłoni się po jesiennych wyborach Zjednoczona Prawica nie będzie miała samodzielnej większości. A chętnych do koalicji jakoś nie widać.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Gdyby wybory parlamentarne miały się odbyć w najbliższą niedzielę to na partię Kaczyńskiego zagłosowałoby 34,4 proc. badanych. Dużo za mało, by towarzystwo z ulicy Nowogrodzkiej mogło myśleć o ponownym objęciu władzy.

Tymczasem na największą partię opozycyjną, czyli Platformę Obywatelską chce poprzeć 27,1 proc. badanych. Kolejnych 9,2 proc. ankietowanych deklaruje oddanie głosu na Lewicę.

W Sejmie znalazłaby się jeszcze Polska 2050 (7,5 proc.), Konfederacja (7,4 proc.) i PSL (6,6 proc.). Wyraźnie więc widać, że większość w przyszłym Sejmie będzie miała opozycja. Panie i panowie z PiS powinni się już pakować.