Prokuratura w Polsce przestała prawidłowo działać. Nie chciała zająć się z urzędu sprawą zoofilii, którą promował na swojej konferencji prasowej Błaszczak i Kamiński. Zdumieni widzowie telewizji zobaczyli jak ministrowie oglądają zdjęcia zwierząt i ludzi. Prokurator nie widział, albo raczej nie chciał widzieć w tym, nic złego.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie najpierw odmówiła, ale zobowiązana przez sąd – musiała wszcząć śledztwo ws przekroczenia uprawnień, rozpowszechniania pornografii i stosowania groźby bezprawnej wobec migrantów – przez ministrów – ujawniła prokurator Ewa Wrzosek.

Reklamy

Kamiński i Błaszczak mogą usłyszeć zarzuty promocji zoofilii. Dlatego to zrobili? Uznali, że opłaca im się zaatakować imigrantów, bo to działanie, które da im punkty w elektoracie PiS. Jak widać nie opłacało się.

Polityczna prokuratura to zgroza!

Poprzedni artykułMatecki, Duklanowski, Szafarowicz. Twarze hejtu PiS i Solidarnej Polski
Następny artykułPSL ma pomysł na lepszą edukację