Jedynym sposobem obrony polityków PiS przed uzasadnioną krytyką jest hejt. Sięgają po niego za każdym razem, kiedy tylko nie wiedzą, co mają odpowiedzieć.

Reklamy

Nie inaczej było i teraz, kiedy Donald Tusk zwrócił uwagę, że rząd Zjednoczonej Prawicy nie pomaga samorządom. – Przekleństwem politycznym jest dziś to, że PiS daje samorządom ochłapy i jeździ z tymi czekami od gminy do gminy – mówił Tusk.

No i się rozpętała burza. – Ten facet nie ma odrobiny honoru – wypalił rzecznik PiS (sic!) Rafał Bochenek.

– Przełomowe inwestycje, gigantyczne rządowe nakłady finansowe na samorządy dzięki, którym budujemy szkoły, przedszkola, drogi, te które przez lata nie mogły powstać. Zdaniem Tuska to ochłapy! Ten facet nie ma odrobiny honoru. Nie pozwólmy by wrócił, kłamstwo nie może zwyciężyć – napisał na Twitterze.

No i jak z nimi w ogóle rozmawiać? Zamiast faktów serwują wszak tylko hejt i propagandę.

Poprzedni artykułHejterka Mazurek. Jak długo jeszcze?
Następny artykułZorganizowana akcja? Dziś PiS cały dzień wali w Tuska