Katastrofa jest nieunikniona. Na Nowogrodzkiej wrze

Z sondażu na sondaż widać, że skala poparcia dla PiS maleje. A wraz z nią szanse na objęcie władzy. Nic dziwnego że atmosfera na Nowogrodzkiej staje się coraz bardziej nerwowa.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Na przykład z sondażu pracowni Social Changes przeprowadzonego dla portalu wPolityce.pl (a więc medium jednoznacznie partyjnego) wynika, że choć PiS ciągle cieszy się sporym poparciem społecznym, to jest ona za małe, by zaspokoić ambicje partyjnych liderów. Na Prawo i Sprawiedliwość chce bowiem głosować 37 proc. respondentów.

W istocie niewiele mniej, bo 30 proc. badanych deklaruje oddanie głosu na Plarformę Obywatelską. Kolejnych 9 proc. chce poprzeć Lewicę.

W Sejmie znalazłaby się jeszcze Konfederacja (8 proc.), Polska 2050 (7 proc.) i PSL (5 proc.). Typowany na koalicjanta PiS, ruch Kukiz’15 może liczyć zaledwie na 2 proc. Nie ma więc szans na to, by dostać się do Sejmu.