10 decyzji PiS, które zniszczyły przyszłość dzieci młodzieży w Polsce

PiS doprowadził do tego, że młodzi ludzie masowo zostawiają swoje rodziny i wyjeżdżają z Polski zwykle najpierw się uczyć a potem pracować. Pozbawieni wsparcia rodzice pozostają samotni i nieszczęśliwi. Wina za ten exodus leży po stronie Kaczyńskiego. Oto 10 fatalnych decyzji, które zniszczyły przyszłość dzieci młodzieży w Polsce.

1. Zlikwidowanie gimnazjów – likwidacja gimnazjów oddaliła szkoły od małych miast i wsi. Efekt? Młodzi ludzie uciekają z tych miejsc i już do nich nie wracają.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


2. Zniszczenie zawodu nauczyciela – ataki rządu na nauczycieli spowodowały, że z zawodu odchodzą najlepsi ludzie, naszych dzieci nie ma kto uczyć. Młodzi uciekają za granicę.

3. Zniszczenie szkół zawodowych – zamiast rozwijać szkoły zawodowe, PiS je niszczy. Po edukację zawodową młodzi Polacy wyjeżdżają do Niemiec, Anglii, USA – i nie wracają.

4. Niskie zarobki młodych – bardzo niskie zarobki powodują, że młodzież nie chce pracować w Polsce. Woli na gorszych stanowiskach pracować w innych krajach bo zarabia 5-6 razy więcej

5. Wysokie podatki – podatki w Polsce należa do najwyższych na świecie. U nas nie opłaca się pracować.

6. Wysokie ceny mieszkań – młodych nie stać na mieszkanie, nie stać na wynajmowanie. Pozostaje emigracja.

7. Ataki na młode kobiety – PiS zaatakował młode kobiety „wyrokami” TK. Efekt? Polki nie chcą zakładać rodzin i rodzin dzieci.

8. Kult rozdawnictwa – w Polsce nie opłaca się pracować. PiS woli rozdawać jałmużnę ludziom, dla młodych to nie jest kra do życia.

9. Absurdalne wydawanie pieniędzy na rzeczy biegunowo odległe od zainteresowań młodych ludzi – kogo z młodych interesuje przekop mierzei czy inne pisowskie bzdury?

10. Ideologizacja szkół – mają być miejscem krzewienia kultu Kaczyńskiego i kościoła