Chrabota panikuje. Przeprasza, ale zapewnia, że nie boi się utraty stanowiska naczelnego „Rzeczpospolitej”

Jacek Kurski
Jacek Kurski

Panika wycieraczki Kurskiego.

Nie milkną echa skandalu, do jakiego doszło w redakcji „Rzeczpospolitej”. Bogusław Chrabota, obecny redaktor naczelny gazety, opublikował felieton Jacka Kurskiego, Goebbelsa Jarosława Kaczyńskiego, rzeźnika TVP.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Dziennikarze natychmiast odcięli się od redakcji „Rzeczpospolitej”. Spanikowany Chrabota zaczął pokrętnie tłumaczyć się z publikowania wypocin propagandzisty.

Po wydaniu dwóch oświadczeń Chrabota postanowił udzielić wywiadu portalowi Wirtualne Media. To branżowy portal, który słynie z licznych reklam państwowych firm, kontrolowanych przez ludzi PiS.

Chrabota w wywiadzie przeprosił za zaistniałą sytuację. Jednocześnie zapewnił, że nie przeprasza dlatego, że boi się utarty swojej pozycji w firmie.

To jednak jest już raczej przesądzone. TVP Kurskiego latami wykorzystywane było do atakowania właściciela „Rzeczpospolitej”.

Źródło: WM