Europosłanka PiS, Beata Mazurek bardziej niż ze swojej pracy parlamentarnej znana jest z hejtowania przeciwników politycznych PiS. Do takiego wniosku prowadzi przyjrzenie się jej wpisom w mediach społecznościowych.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Regularnie i w sposób mało wybredny atakuje tam demokratyczną opozycję. Oskarżając ją o wszelkie możliwe przewiny, na czele ze zdradą. Oczywiście negatywnym bohaterem dla Mazurek pozostaje Donald Tusk.
– Nie ustają ataki na Polskę. KE nalicza kary za zlikwidowaną Izbę Dyscyplinarną. To oczywiście działania polityczne Niemiec, wspierane przez naszą opozycję. Posuną się do wszystkiego, jedni aby zainstalować marionetkowy rząd, a drudzy by zdobyć władzę – przekonuje w najnowszym wpisie.
Nie ustają ataki na Polskę. KE nalicza kary za zlikwidowaną Izbę Dyscyplinarną. To oczywiście działania polityczne Niemiec, wspierane przez naszą opozycję. Posuną się do wszystkiego, jedni aby zainstalować marionetkowy rząd, a drudzy by zdobyć władzę.
— Beata Mazurek (@beatamk) April 14, 2023
Tak naprawdę te słowa świadczą o tym, że Mazurek powinna jak najszybciej odejść z polskiej polityki. Jeśli bowiem demokratycznie wybrany rząd, złożony z partii opozycyjnych wobec PiS, jest dla niej rządem „marionetkowym”, to jaki ustrój ona chce widzieć w Polsce? Rządy monopartii zarządzanej przez Jarosława Kaczyńskiego w roli wszechwładnego genseka?