Patostreamer Ziemkiewicz może trafić do więzienia. Po kolejnym wyroku zaczął wzywać do bicia uchodźców

Patologia PiS.

Rafał Ziemkiewicz, bliski PiS publicysta i patostreamer działający na platformie YouTube, kolejny raz zaczął wzywać do agresji wobec uchodźców.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Niedawno, w marcu, warszawski sąd skazał Ziemkiewicza na cztery miesiące prac społecznych w procesie o zniesławienie dziennikarza Bartosza Wielińskiego. Kara za przestępstwo z 212 Kodeksu karnego, czyli zniesławienie, wynosi do dwóch lat pozbawienia wolności.

Na Twitterze Ziemkiewicz stwierdził, że „każdemu nachodźcy” z Białorusi „powinno się spuszczać taki wpie*dol żeby mu się odechciało nawet myśleć o kolejnej próbie”. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zapowiedział, że zawiadomi o tym wpisie prokuraturę.

– Ten publicysta popierający PiS publicznie nawołuje na Twitterze do  do popełnienia przestępstwa polegającego na biciu  uchodźców i migrantów, oraz aktywistów, którzy ich ratują. Rafał Ziemkiewicz nawołuje do przemocy wobec ofiar handlu ludźmi, do bicia kobiet, mężczyzn i dzieci, którzy obietnicą lepszego życia zostali zwabieni w pułapkę przez służby białoruskiego reżimu – stwierdziła Ośrodek na swoim profilu na Facebooku.

Jeżeli sąd uznałby zachowanie Rafała Ziemkiewicza za recydywę, to groziłoby mu bezwzględne pozbawienie wolności.