Szef Platformy Obywatelskiej w mocnych słowach skrytykował część mediów w Polsce. Jego zdaniem udające „niezależne”, z lubością atakują opozycję i nie zadzierają z rządem.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Oczekuję od mediów też krytycznego podejścia do rządzących, a nie do opozycji. Demokracja w Polsce jest zagrożona m.in. dlatego, że także niezależne media uważają, że dużo łatwiej skakać po opozycji niż po władzy. Jestem dziennikarzem z zawodu. Może dlatego, że zacząłem zajmować się dziennikarstwem i informacją w podziemiu mam skrzywienie jakieś, ale nigdy nie zrezygnuję z tej filozofii, że wolne dziennikarstwo i wolne media są nie od tego, żeby polować na opozycję razem z władzą, tylko żeby razem z opozycją patrzeć władzy na ręce. Niezależnie od tego, kto rządzi, ale media są od tego, żeby kontrolować władzę, a nie opozycję – przypomniał Tusk elementarną prawdę.
– Sugerowanie, że 800 plus jakie daje Kaczyński to jest okej, a 800 plus, o którym Tusk mówi: „Dobrze, jak chcecie dać, to dajcie teraz, a nie w czasie kampanii wyborczej”, to jest licytacja i populizm, to nie akceptuję tego podejścia – dodał.
No cóż, opozycja walczy o demokrację w Polsce. A rząd… ma sporo spółek Skarbu Państwa, z olbrzymimi budżetami reklamowymi.