Ruski mir Kaczyńskiego.
Ceny ciągle rosną i dane rządowego GUS tego nie zmieniają. Jednak ekonomiści mają jeszcze jeden problem.
Okazuje się, że w ramach Lex Tusk to właśnie ekonomiści mogą trafić przed komisję PiS i odpowiadać za mówienie o prawdziwych źródłach inflacji w Polsce.