Jarosław Kaczyński został prawdopodobnie wywieziony z Warszawy do jednego z ośrodków służb specjalnych. Dyktator panicznie obawia się o swoje bezpieczeństwo a tłumy na ulicach Warszawy go przerażają. Doskonale pamięta jak trząsł się ze strachu, gdy w pobliżu jego domu protestowały dziesiątki tysięcy kobiet. Spanikowany wydzwaniał po członkach partii aby ściągnąć jak najwięcej policji.
Kaczyński prawdopodobnie przebywa w jednym z ośrodków służb specjalnych, chroniony nie tylko zespół byłych funkcjonariuszy ale także policję i oficerów służb. Strach przed protestami społecznymi jest tu dominujący. Ochrona i paranoje Kaczyńskiego są dla społeczeństwa bardzo kosztowne. Płacimy miliony zł tylko za to, że dyktator leczy swoje urojone fobie na tle bezpieczeństwa.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Zachowanie Kaczyńskiego jest zresztą dowodem na to, że ma on jakieś resztki świadomości jak zła i nieodpowiedzialna jest jego władza. Ludzie w całej Polsce mają dość nienawiści, kłamstw, inflacji i drożyzny a przede wszystkim braku poczucia bezpieczeństwa. Przyszłość pod rządami PiS to wyjście Polski z Unii Europejskiej i chaos. Nic dobrego nas z nim nie czeka.
Dlatego czas na zmiany!