PiS chce przekupić sędziów! Liczą na niższe wyroki dla ludzi Kaczyńskiego?

Szarańcza PiS.

Sędziowie m.in. Trybunału Julii Przyłębskiej mają stałą pensję w wysokości ok. 30 tys. złotych. Okazuje się, że dla kasty PiS to za mało.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jak donosi Wirtualna Polska, sędziowie z nadania PiS otrzymają dodatkowe wynagrodzenie. Stanie się to za sprawą nowelizacji ustaw budżetowej i okołobudżetowej na 2023 r., którą przyjął w piątek rząd.

– Wszystkie kategorie osób wykonujących zadania na rzecz państwa traktujemy w sposób podobny – broni się minister Rzeczkowska.

Na dodatkowe wynagrodzenie mogą liczyć sędziowie sądów powszechnych, sądów wojskowych, sądów administracyjnych, Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, asesorzy sądowi oraz referendarze sądowi.

– Dodatkowe wynagrodzenie dla sędziów będzie obliczane w wysokości 3,2 proc. od kwoty stanowiącej pięć ósmych sumy wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatków: stażowego i funkcyjnego, które należne są od stycznia do końca sierpnia 2023 r. – informuje WP.

Ponadto utworzony zostanie dodatkowy fundusz „motywacyjny”, z którego będzie mogła być przyznana jednorazowa nagroda specjalna za szczególne zaangażowanie w pracy.