Najważniejsza trasa kolejowa w Warszawie, tak zwana trasa średnicowa, została zamknięta przez PKP. Spowodowało to odwołanie wielu pociągów. Tymczasem pisowski burmistrz Sulejówka atakuje… władze Warszawy. Panie nieudaczniku – burmistrzu, pomyliłeś pan adresatów. Pisz pan na Nowogrodzką – odpowiadają mu mieszkańcy.
Miejscowości położone po wschodniej stronie Warszawy takie jak Sulejówek, zostały właśnie pozbawione dużej części pociągów do stolicy. Winne jest PKP, które rozpoczęło absurdalny remont trasy średnicowej. Wiele osób podejrzewa, że termin przed wyborami wybrano nieprzypadkowo. Tymczasem wiceburmistrz Sulejówka, z PiS rzecz jasna, atakuje… władze Warszawy.
Na szczęście mieszkańcy Sulejówka są nieco bardziej rozgarnięci niż wiceburmistrz i krótko mu przypomnieli, kto zarządza torami.