Dobrze poinformowani twierdzą, że układ władzy pogrążył się w marazmie i stara się za wszelką cenę wycisnąć z Polski ostatnią złotówkę. Pieniądze, niestety nasze, ciężko zarobione, mają wypływać szerokim strumieniem do prywatnych kieszeni. Złodziejstwo kwitnie.
W PiS nikt nie wierzy w zwycięstwo. Nawet w sztabie wyborczym nastroje są raczej ponure, bo sondaże nie pozostawiają złudzeń. Opozycja idzie po zwycięstwo krokiem pewnym, bo ludzie mają dość drożyzny, inflacji, powszechnego braku bezpieczeństwa i braku perspektyw na przyszłość.
Suma działań PiS, nawet tych drobnych, spowodowała że w Polsce przelała się czara goryczy i dzisiaj ludzie chcą po prostu zmian. To się czuje na ulicach, to słychać w sklepach, to widać wszędzie.
PiS się kończy i rozpada a złodziejstwo kwitnie, bo działacze widzą, że to ostatnie miesiące.