Wbrew rządowej propagandzie prąd w Polsce jest horrendalnie drogi. Skąd tak wysokie ceny? Odpowiedź jest bardzo prosta: rząd sprzedaje za grube pieniądze uprawnienia do obniżenia cen a potem doi nas, konsumentów, ile wlezie. Do tego dochodzi niekompetencja w zarządzaniu, brak innowacji w energetyce oraz pomysły by wracać do węgla, którego jak się okazało w Polsce jednak brakuje.
PiS zniszczył energetykę w stopniu nieprawdopodobnym. Traktuje te firmy jako kolejne miejsce dojenia, skąd wyciekają milionowe kwoty do zaprzyjaźnionych podmiotów i fundacji. Do tego PiS prowadzi kłamliwą kampanię, kłamiąc w żywe oczy, że w Polsce jest tanio. Jest cholernie drogo.
W lepszej sytuacji są ludzie, którzy mają instalacje fotowoltaiczne, jednak i oni drżą na myśl o nowym „podatku ekologicznym”, którego istnienia PiS panicznie się wypiera – a przecież prace nad nim ciągle trwają. W wizji Kaczyńskiego nikt nie może płacić mniej, wszystko ma kontrolować państwo.
Po odsunięciu PiS od władzy energia w Polsce stanieje.