Rzeczywistości nie da się zakrzyczeć. Polacy po prostu nie chcą już PiS i najwyraźniej ta prawda zaczyna docierać do rządzących. Stąd ich nieukrywana już wściekłość.
– Donald Tusk zapowiedział, że w sobotę poda swoje sto konkretów. Nie ma potrzeby czekać tak długo. Mamy te konkrety – przekonywał dziś Mateusz Morawiecki.
– Lepiej, żeby Tusk zostawił swoje konkrety dla siebie i dla swoich kolegów. To mrzonki. O Polaków najlepiej zadba rząd Prawa i Sprawiedliwości – dodał wyraźnie wkurzony premier.
Najwyraźniej zapomniał że o tym, jak o Polaków dba PiS dowiadujemy się codziennie od 2015 r. Dość już tego!