Najwyraźniej Zbigniew Ziobro uznał, że może „zrobić” dobry wynik wyborczy, atakując Agnieszkę Holland. Znana reżyserka podpadła reżimowi tworząc film w niezależny sposób pokazujący sytuację na granicy z Białorusią.

– Kiedy jedna ze znanych reżyserek, pani Holland w swoich wywiadach porównuje polskich funkcjonariuszy do kryminalistów, brukając mundur polskiego żołnierza. Ma czelność zestawiać ich z nazistami, którzy wozili Żydów do obozów koncentracyjnych i masowo ich mordowali. Brak słów, by komentować tego rodzaju wypowiedzi osoby tak znanej na świecie – przekonuje Ziobro.

Reklamy

Po czym zaczął przekonywać, że Holland celowo obraża tych Polaków, którzy głosowali na Prawo i Sprawiedliwość. – Nie wiem, jakich słów mam szukać, by to komentować – przekonuje Ziobro.

A nam brakuje słów, by skomentować słowa ministra sprawiedliwości, który w tak bezceremonialny sposób atakuje artystkę. Która ma odwagę mieć inne zdanie niż rządząca Zjednoczona Prawica.

Poprzedni artykułKaczyński troszczy się o zachodnią Europę. A co z Polską?
Następny artykułW tłumaczeniu PiS nic się nie klei. Ale nie przestają brnąć