[Counter-Box id="1"]

Nawet najbardziej prosty umysł zacznie sobie zadawać pytanie, czemu przez osiem lat słyszy w telewizji tylko o Donaldzie Tusku. Telewizja Polska, czyli pisowskie medium propagandowe przegrzało temat.

Nadmiar informacji o Donaldzie Tusku nie powoduje już żadnych emocji w elektoracie i nie umacnia tak zwanego twardego elektoratu. Następuje erozja, odpływanie ludzi od PiS. Dlaczego? Działa prosty ale bardzo skuteczny mechanizm: jeśli telewizja mówi o tym, że Tusk jest taki czy inny, to równocześnie oznacza, że PiS jest nieskuteczny. Skoro przez osiem lat nic z tym nie zrobiono, to znaczy że Kaczyński jest słaby i nieudolny.

Reklamy

I to jest właśnie ta druga strona TVP, której zdają się nie dostrzegać marni dość stratedzy PiS. Tak jakby zapomniano o prostej zasadzie: akcja równa się reakcji. Przegrzanie tematu Tuska spowodowało odpływ elektoratu twardego. Ludzie ci nie pójdą na wybory.

Można w tym momencie TVP tylko podziękować, bo przyczynia się do lepszego wyniku opozycji. Żadna siła nie zmusi zmęczonego elektoratu do głosowania. Zostaną w domach.

Poprzedni artykułBrak paliwa to już powszechny problem w Polsce. Efekt PiS – nieudolność i kłamstwa
Następny artykułPiS masowo przegrywa w sądach. To pokazuje zakłamanie tej partii