[Counter-Box id="1"]

– Można nie lubić Tomasza Kaczmarka za czasy kiedy zgrywał agenta Tomka, chociaż Kamiński i Wąsik go wtedy kochali. Natomiast należy go chronić za to, że odważył się przyznać przed prokuratorem do popełnionych przestępstw i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej… – napisał Paweł Wojtunik.

Obawy Wojtunika są słuszne. Pisowscy politycy w obawie przed wieloletnim więzieniem mogą posunąć się do działań przestępczych. I nie chodzi tylko o mataczenie czy próby wpływania na świadka. Chodzi także o możliwość ataku.

Reklamy

– Oby nie powtórzyła się sytuacja jak z Lepperem, albo Cyganem – skomentował wypowiedź Wojtunika jeden z internautów.

Poprzedni artykułPiS pozbawił młodych Polaków szansy na mieszkania. Kredyt 2% to katastrofa!
Następny artykułPiotr Zgorzelski ostro o PiS: dokonują gwałtu na logice