Miłosz Motyka ostro i zdecydowanie uprawia orkę na PiS. Rzecznik prasowy PSL nie bierze jeńców. Jeden z propisowskich internautów zarzucił ludowcom, że zmniejszyli wydatki na obronność. Motyka odpowiedział mu krótko:
– To kłamstwo. Zgodnie z projektem ustawy budżetowej łączne środki przeznaczone na obronność w 2024 r. (z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych) to 157,7 mld zł – o 30 mld zł więcej niż w 2023 roku.
Innymi słowy mówiąc dzięki PSL pieniędzy na wojsko będzie znacznie więcej. Ale nie tylko pieniądze są ważne, ważny jest też styl zarządzania. W MON skończyły się czasy Błaszczaka, który ignorował generałów i poniżał ich. Teraz rządzi Władysław Kosiniak-Kamysz, człowiek, który nie tylko potrafi prowadzić dialog i przyjmować argumenty ale przede wszystkim szanuje ludzi.
Wojsko się zmienia na lepsze.