Janusz Kowalski należy chyba do najbardziej rozpoznawalnych polityków od Kaczyńskiego. Nie jest to jednak komplement. Kowalski zapracował sobie na to od lat opowiadając bzdury.
Nie inaczej jest w przypadku jego rozmowy z portalem DoRzeczy. Zapewnia w niej, że nowy rząd… łamie prawo. A to dlatego, że Donald Tusk przywraca ład prawny w mediach publicznych.
– Ostatnie dni pokazały, że Tusk i Sienkiewicz mają świadomość łamania prawa. Ich atak na posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy w sposób całkowicie uprawniony, zgodnie z ustawą odpowiedzieli na zaproszenia władz legalnych spółek medialnych, po to, żeby bronić praworządności – przekonuje Sienkiewicz.
– Każdy dzień przynosi kolejne argumenty za tym, że ta władza w sposób całkowicie bezprecedensowy łamie konstytucję i łamie ustawy – dodaje polityk od Kaczyńskiego.
Rozumowanie Kowalskiego jest takie: PiS powinien w Polsce rządzić. Jeśli nie rządzi, to jest to łamanie prawa. Proste, prawda?