Kaczyński oszalał.
Herszt PiS usiłował dostać się na teren aresztu śledczego. Jarosław Kaczyński przez kilka minut bezskutecznie dzwonił przez interkom.
— Nie ma porządku w Polsce. Widziałem dzisiaj na ul. Grenadierów (gdzie trafili przestępcy z PiS) wielu policjantów i policjantek i gdy wyjeżdżałem ze swojej dzielnicy Żoliborz widziałem grupy zakapturzonych młodych ludzi i ta policja powinna być tam, a nie tutaj — mówił Kaczyński dziennikarzom.
Ale że ty Jarku będziesz się sam domagał wejścia do aresztu?
Co skrucha czyni z człowieka!— Roman Giertych (@GiertychRoman) January 9, 2024
Posłowie PiS, z Jarosławem Kaczyńskim na czele, mówią, że spróbują dostać się do więzienia.
— Bianka Mikołajewska (@BMikolajewska) January 9, 2024
Źródło: Onet