Morawiecki kłamał w sprawie urlopu. Będzie musiał oddać pieniądze i stanie przed sądem?

Okazuje się, że Mateusz Morawiecki, który dostał prawie sto dwadzieścia tysięcy złotych za niewykorzystany urlop… mógł okłamać Kancelarię Premiera. W sieci zachowały się bowiem artykuły, w których mówi o swoich urlopach.

Sto dwadzieścia tysięcy złotych bo premier rzekomo nie jeździł na urlopy kontra publikacje prasowe, które pokazują, że jednak robił to nader chętnie. Kto wygra? Prawdopodobnie kancelaria premiera, bo ta zamierza pozwać byłego premiera-kłamcę i odzyskać pieniądze.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Nikt nie może oszukiwać zakładu pracy a szczególnie nie może tego robić Morawiecki.