Duda ułaskawił Ogórek i Ziemkiewicza po tym jak zniesławili jedną z działaczek opozycji. Mieli zapłacić po 10 tysięcy złotych. Nie zapłacą, bo Duda im darował. Sytuację skomentował znany mecenas.
– Wyobraźcie sobie, że zostaliście publicznie zniesławieni np. o bycie agentem lub prostytutką. Idziecie do adwokata i rozpoczynacie sprawę. Sprawa trwa 3 lata. Wygrywacie w I instancji. Sąd zasądza tylko grzywnę, ale każe was przeprosić. Jesteście częściowo usatysfakcjonowani. W II instancji sąd podtrzymuje wyrok. Oczekujecie przeprosin. I w tym momencie wkracza PAD i ułaskawia skazanych, a oni śmieją się wam w twarz. To co robi Prezydent RP jest niegodne jego urzędu. Jest wykorzystaniem słusznej instytucji prawnej dla ochrony kolegów, przyjaciół i przyjaciółek. Panie Duda hańbi Pan urząd Prezydenta RP – napisał Giertych.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Panie Prezydencie pytania od klientów kancelarii: Jak długo trzeba należeć do PiS, aby uzyskać ułaskawienie? Czy do ułaskawienia wystarczy dziesięć razy wziąć udział w miesięcznicy? Czy prenumerata Telewizji Republika i Trwam przez okres pół roku wystarcza do uchylenia grzywny? – dodał adwokat.
Ułaskawienie Ogórek i Ziemkiewicza to czyn obrzydliwy – komentują internauci.