Strach w PiS. Wszystko przez Giertycha

Jak nie idzie, to nie idzie. Wybory przegrane, kontrola nad mediami publicznymi przepadła, byli ministrowie trafiają do pudła, a teraz jeszcze to. Roman Giertych otrzymał nową funkcję: ma rozliczać polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jak informuje Onet popularny prawnik został wiceprzewodniczącym klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, który ma zajmować się rozliczeniem PiS . Do jego obowiązków będzie należało stworzenie zespołu, który w porozumieniu z ministerstwami będzie ustalał skalę odpowiedzialności polityków od Kaczyńskiego. I w konsekwencji składanie zawiadomień do prokuratury.

– Bardzo dziękuję koleżankom i kolegom z KO za zaufanie i przyjęcie rekomendacji przewodniczącego Donalda Tuska wskazującej mnie na wiceprzewodniczącego klubu. To wielki zaszczyt. Jestem już po spotkaniu ze Zbigniewem Konwińskim i od jutra zaczynamy – napisał Giertych w mediach społecznościowych.

– Myślę, że premier powierzył mi nową funkcję wiceprzewodniczącego klubu KO ze względu na moją życzliwą relację z działaczami PiS. Jeszcze raz was pisowcy pozdrawiam. Będziemy w kontakcie… – dodał po chwili.

No cóż, przed politykami PiS teraz ciężkie chwile. I pewnie wielu z nich zacznie się zastanawiać, czy warto było tak bezgranicznie wierzyć w Jarosława?