Kilka dni temu dawny minister rolnictwa w rządzie PiS, Jan Krzysztof Ardanowski powiedział publicznie to, czego wszyscy domyślali się już od dawna. Jarosław Kaczyński nie ma pełnego rozeznania w złożoności polskich spraw. Jest dość skutecznie izolowany przez kierownictwo od faktycznych informacji – wypalił Ardanowski na antenie RMT 24.
Teraz, nieoczekiwanie przyznał to sam Kaczyński. Pokazał, że zupełnie nie wie, jak się żyło Polakom przez minionych osiem lat. – Czy niejedną gigantyczną kampanią kłamstw było opowiadanie, że w Polsce panuje dyktatura w ciągu tych ostatnich osiem lat? Nie było żadnej cenzury, władza była uderzana przez media prawie ze wszystkich stron – powiedział podczas spotkania z wyborcami w Opocznie.
– Aktualnie mamy władzę, która opiera cały swój sukces na kłamstwie, a chce uniemożliwić Polakom mówienie prawdy, chce, aby przekaz został ujednolicony, jak to było w latach 2007-2015 – przekonywał dalej.
Nie było cenzury? Nie było propagandy? Jedna partia, a w zasadzie jeden człowiek nie sprawował niemalże absolutnej władzy? No wolne żarty!