Donald Tusk nie zamierza brać jeńców. Żadnej litości dla PiS, żadnego pobłażania dla Suwerennej Polski. Polityka zero tolerancji, którą wdrożył premier w rządzie jest też prowadzona w polityce.
Donald Tusk ma swój polityczny plan, który ma go zaprowadzić do poparcia na poziomie 40%. Jest to przede wszystkim rozliczenie rządów PiS, posadzenie typu polityków Kaczyńskiego ile się da do więzienia, wdrożenie kluczowych reform i zabezpieczenie Polski na wypadek powrotu zdrajców i populistów pokroju Kaczyńskiego.
Plan ambitny a sprzątanie po Kaczyńskim jest bardzo trudne, ponieważ ilość spraw zostawionych i rozwalonych przez rząd Morawieckiego to dramat. Ministrowie powoli wychodzą na prostą z najważniejszych rzeczy ale i tak nadal dużo pracują, dużo więcej niż ktokolwiek do tej pory.
Codziennie odkrywane są różnego rodzaju umowy, przelewy, transfery i dziwne powiązania. Codziennie wychodzą sprawy, które nadają się wprost do prokuratury. Sytuacja PiS jest bardzo trudna, bo ma powstać wręcz specjalny wydział, który zajmie się masą różnych przekrętów. Polacy byli masowo okradani.
Tusk ma więc co robić i najbliższe cztery lata to będzie sprzątanie i przygotowanie do wejścia w większość konstytucyjną.