Człowiek PiS blokuje pieniądze dla mediów publicznych. Co dalej ze Świrskim?

Maciej Świrski dwoi się i troi aby zablokować pieniądze dla mediów. Jako przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji może to zrobić. W ten sposób tworzy kłopot dla Bartłomieja Sienkiewicza, który nie ma skąd wziąć kilkuset milionów złotych, niezbędnych na pensje dla ludzi w TVP i Polskim Radiu.

Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, ludzie w TVP nie otrzymują całości wynagrodzeń i tam sytuacja jest najbardziej krytyczna. Jednak nie ma pieniędzy także na rozgłośnie, wystarczy im na góra kilka miesięcy działalności.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Świrski, dopóki jest przewodniczącym KRRiT, nie może zostać odwołany, chyba że zostaną mu postawione zarzuty – a to jest prawdopodobne, bo odpowiada przecież za sprawę Polskiej Fundacji Narodowej.

Sytuacja Świrskiego jest więc dwuznaczna. Czy Sienkiewiczowi uda się zrobić porządek w mediach? Na razie nie idzie to zbyt sprawnie.