PiS zmienił przepisy Kodeksu Karnego w taki sposób, że za przestępstwo niegospodarności można trafić do więzienia na 25 lat. A właśnie takiego przesstępwa miał się dopuścić Daniel Obajtek.
Przestępstwo niegospodarności, w przypadku którego szkoda przekroczy wartość 10 mln zł, zagrożone jest karą do 25 lat więzienia, przy czym minimalny wyrok to 5 lat. Według naszych informacji Borys Budka dysponuje kompletem dokumentów potwierdzających szkodę wielkich rozmiarów. Oznacza to, że Daniel Obajtek trafi do więzienia na pewno a jego wyrok może wynosić w zasadzie dożywocie.
Co więcej, sądy będą musiały orzekać najwyższy wymiar kary.
Za co Obajtek pójdzie siedzieć? Co prawda dokumenty Budki są niejawne, ale według naszej wiedzy chodzi o kilkadziesiąt spraw, w tym największe: transfery z Fundacji Orlenu i Lotosu, sprzedaż Lotosu oraz wysłanie maseczek i płynu do Watykanu.