
Dwie konwencje samorządowe, PiS i Platformy Obywatelskiej, które miały dziś miejsce pokazują fundamentalny wybór, jakiego musimy dokonać 7 kwietnia. Na jednej z nich starzejący się lider opowiadał coś o „rabusiach”. Mających plądrować nasz kraj od 1989 r. Z drugiej mówiono o szansach, jakie stoją przed Polską.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Te wybory mają fundamentalne znaczenie i nie możemy sobie pozwolić na to, że w momencie, kiedy cały świat, naprawdę cały świat, każdy z nas to odbiera, podziwia nas, mówiąc: zmobilizowaliście się, jako jedyne państwo byliście w stanie pogonić populistów w sposób mądry, dlatego że do wyborów poszło aż tyle obywateli i obywatelek, że do wyborów poszli młodzi ludzie, kobiety, bo przecież to kobiety i młodzi ludzie wygrali te wybory i jeżeli poczuliśmy tę siłę, nieprawdopodobną siłę, naszego głosu, możliwość zmiany rzeczywistości, to musimy to pokazać jeszcze raz – mówił Rafał Trzaskowski.
– Myśmy wykonali pierwszy krok 15 października, ten najważniejszy krok dlatego, że przywracamy demokrację, przywracamy praworządność w Polsce, ale w tej chwili ten drugi krok jest równie istotny i kolejne wybory również będą ważne. Dlatego, że jeżeli chcemy zamknąć erę populizmu w Polsce, zamknąć erę PiS-u musimy wygrać kolejne wybory – powiedział prezydent Warszawy.
I taka jest stawka zbliżających się wyborów.